niedziela, 26 września 2010

Lodąwanie balistyczne

Jest to powrót z orbity bez wykorzystania w pełni własności aerodynamicznych lądownika. Dla przykładu lądownik statku kosmicznego Sojuz posiada doskonałość aerodynamiczną w zakresie
0,2-0,5, co pozwala na znaczną redukcję przeciążeń podczas lądowania, nazywanego lądowaniem sterowanym, bądź pilotowanym. Warunkiem osiągnięcia tej doskonałości jest jednak prawidłowe wykonanie manewru hamującego:
  • statek musi być idealnie usytuowany,
  • impuls hamujący musi być wykonany bardzo precyzyjnie, zarówno co do czasu trwania jak i wielkości (ciągu silnika),
  • lądownik powinien być ustawiony pod właściwym kątem względem atmosfery w momencie wejścia w nią i powinien rotować wokół osi pionowej z minimalną prędkością.
Niespełnienie choćby jednego z tych warunków odbija się od razu na współczynniku aerodynamicznym, co skutkuje powrotem po bardziej stromej trajektorii, kiedy to przeciążenia są znacznie większe, osiągają lub przekraczają wartość 8 G. Lądowanie takie nazywamy lądowaniem balistycznym, doskonałość aerodynamiczna spada wtedy prawie do zera. Powrót awaryjny polega głównie na wydaniu impulsu hamującego, gwarantującego szybki powrót z orbity i odbywa się m.in. w ten sposob, że zakłada się niepełny ciąg silnika hamującego i niezbyt dokładną orientację w przestrzeni. Aby zagwarantować w tych warunkach powrót na Ziemię, przedłuża się czas pracy silnika hamującego, co oczywiście w konsekwencji powoduje powrót po bardziej stromej trajektorii.